Czy można samodzielnie zbudować komputer?

Minikomputery znacznie różnią się od tradycyjnych notebooków czy PC, ale pod wieloma względami nie ustępują im wydajnością.

Rozwój branży komputerów wielu użytkownikom kojarzy się przede wszystkim z urządzeniami przenośnymi, coraz mniej popularnymi komputerami stacjonarnymi, a nawet tabletami i smartfonami. Te ostatnie oferują dziś zdecydowaną większość funkcjonalności typowych dla komputerów (jak obsługa programów i aplikacji, czy też łączność z Internetem). Pasjonaci elektroniki wiedzą natomiast, że równocześnie i niezwykle dynamicznie rozwija się branża minikomputerów, np. Raspberry Pi – czyli niewielkich modułów na płytkach drukowanych, wyposażonych fabrycznie w najważniejsze podzespoły oraz interfejsy. Na bazie takiego modułu można zbudować pełnowartościowy komputer, a liczba dostępnych modułów (zwanych w tym przypadku „nakładkami”) oraz gadżetów – w tym tak „pecetowych”, jak myszka czy klawiatura do Raspberry Pi – sprawia, że z pewnością warto poeksperymentować samodzielnie w tym zakresie.

Możliwości Raspberry Pi jako komputera

Podstawową różnicą pomiędzy minikomputerami jednopłytkowymi, a klasycznymi komputerami, jest rozmiar. Te pierwsze są najczęściej porównywalne rozmiarami do karty kredytowej (lub mniejsze), co wymusza rzecz jasna zastosowanie w nich znacznie mniejszych podzespołów, niż ma to miejsce w typowym „pececie”. I tak, rolę dysku twardego pełni tutaj… karta microSD, zaś karta graficzna jest integralną częścią procesora. Na płycie minikomputera znajduje się także fabrycznie wlutowana pamięć RAM o pojemności rzędu nawet 8 GB – niewielkie komputerki nie ustępują zatem pod tym względem wielu laptopom i komputerom stacjonarnym ze średniej półki. Co ciekawe, mimo tak małych rozmiarów urządzenia te są w stanie obsługiwać systemy operacyjne znane z większych maszyn – w tym przede wszystkim różnorodne dystrybucje Linuksa, a nierzadko także specjalne edycje Windowsa 10.

Mysz i klawiatura – czyli jak wygodnie obsługiwać Raspberry Pi

Minikomputery Raspberry Pi są w pełni kompatybilne z typowymi akcesoriami USB, używanymi do obsługi laptopów i komputerów stacjonarnych. Dlatego też nie ma żadnych problemów, by podłączyć do niewielkiego modułu mysz przewodową lub bezprzewodową dowolnego producenta – standard USB HID, za pomocą którego urządzenia komunikują się z procesorem, jest bowiem wspólny dla niemal wszystkich systemów operacyjnych wysokiego poziomu (np. Linux, Windows, a nawet Android). Warto wiedzieć, że ogromna popularność „maliny” skłoniła producenta do wprowadzenia na rynek dedykowanych akcesoriów o stylistyce i kolorystyce dopasowanej do identyfikacji wizualnej marki. Dlatego też najbardziej wierni fani minikomputera decydują się na wybór osprzętu takiego, jak oficjalna mysz i klawiatura do Raspberry Pi, które świetnie komponują się z – również oficjalną – obudową, utrzymaną w biało-malinowych barwach.

Wybór optymalnej klawiatury dla minikomputera

Jak wspomnieliśmy wcześniej, minikomputery Rapsberry Pi są kompatybilne zarówno sprzętowo, jak i programowo, z praktycznie wszystkimi modelami urządzeń HID dostępnymi na rynku. W wielu sytuacjach do obsługi komputera nadawać się będzie klasyczna klawiatura przewodowa bądź bezprzewodowa, oferująca pełen zestaw klawiszy – w tym sekcję numeryczną i przyciski funkcyjne. Do sterowania „maliną” w aplikacjach takich, jak domowe media center bądź konsola gier znacznie lepiej nada się niewielka, mobilna klawiatura z wbudowanym touchpadem. Skutecznie zastępuje on myszkę podczas korzystania z minikomputera, gdy użytkownik siedzi na kanapie lub w fotelu. Niektóre modele mają wbudowane dodatkowe przyciski (strzałki nawigacyjne, przyciski sterowania odtwarzaniem multimediów, etc.) do obsługi różnorodnych funkcji wykorzystywanych aplikacji.